poniedziałek, 12 stycznia 2015

Do zobaczenia w lutym

Kochani!

Moje życie ciągle wygląda tak samo : praca - szkoła - Piotr - pisanie magisterki a teraz jeszcze dochodzi sesja... Naprawdę jak mam wolną chwilę to jedyne czego pragnę to odpoczynek!
Przyszły tydzień to dla mnie 5 zaliczeń w tym 2 egzaminy! Już mnie boli głowa! A tu jeszcze trzeba oddać 1 rozdział na zaliczenie semestru, napisać esej na ekonomiczna analizę prawa, no i iść do pracy. Ale wiecie co? Satysfakcja po takich męczących dniach, po takim w zasadzie wyzwaniu jest niesamowita! Dlatego dam radę! Dziś zamknę 5 podrozdział, jutro po zajęciach opracuję część materiałów na zaliczenia przyszłotygodniowe, w środę po pracy nauczę się na czwartkowy egzamin, w czwartek zacznę 6 i ostatni w 1 rozdziale, podrozdział, w weekend po pracy nauka z mym ukochanym. Da się? Da! Tylko trzeba chcieć! Ale powiem Wam szczerze, że kilka tygodni temu miałam poważny kryzys, po prostu natłok obowiązków mnie przerósł i miałam niezłe załamanie. Ale jak zawsze z pomocą przyszedł Piotr, to jeden z powodów dla których wychodzę za niego za mąż, zawsze potrafi mi pomóc i choć czasami zdrowo opierdzieli, to pomaga, a jak wiadomo nic nie motywuje bardziej jak porządna zjebka!

W lutym będzie luźniej, obiecuję, że w lutym odrobię moje zaległości na Waszych blogach, i tutaj na swoim zaczną się pojawiać regularniej wpisy :)

Tymczasem życzę wszystkich studentom POWODZENIA !! ;) i bez spiny są 2 terminy ;-)


piątek, 2 stycznia 2015

Witamy w Nowym Roku !

Kochani!

W tym Nowym Roku życzę Wam samych cudownych chwil, szczęścia i zdrowia!



Jeśli chodzi o retrospekcje minionego roku to mówiąc bardzo krótko to był bardzo udany rok! Do najważniejszych wydarzeń i zarazem najwspanialszych zaliczyć trzeba 10 sierpnia 2014 roku kiedy to mój mężczyzna postanowił zostać moim mężem. Kolejnym sukcesem było zdanie prawa jazdy. Nie mam prawa narzekać. Mam kochającego mężczyznę, perspektywę wspólnego życia razem, założenia rodziny. Kończę studia, i mam pracę, dorywczą ale jednak wypłata co miesiąc wpływa. No i najważniejsze jesteśmy wszyscy zdrowi. Dlatego nie życzę sobie aby ten rok był lepszy, ale żeby był tak samo udany, obfity w sukcesy jak ten miniony :) No i może żeby ten rok kończył się dla nas w błogosławionym stanie :)

Jedynie troszkę więcej czasu by się przydało, abym mogła tutaj częściej pisać i Was odwiedzać, ale i do tego dojdziemy :) Nie rezygnuje się z pasji ;)


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Miło było Cię gościć!

Miło było Cię gościć!